PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI NIC NIE ZASZKODZI!


 

„Zawsze będziemy razem” przeczytałam w ramach „Booktouru z Gabrysią Gargaś”. To drugi tom Sagi Dobrzyńskich o mocno już pogmatwanych losach bohaterów z „Kiedyś się odnajdziemy”. To podróż w czasie do PRL-u. Bardzo dobrze pamiętam te dziwne czasy. Trochę zabrakło mi tamtego klimatu, bo pomimo wszelkich niedogodności, życie towarzyskie kwitło fantastycznie i nic tak nie smakowało jak blok czekoladowy, zrobiony domowym sposobem. A ile było zachodu, by zdobyć kakao!

Ale wracając do fabuły. Książkę czyta się dobrze, bo ta historia wciąga. Mamy tu obfitość małżeńskich zawirowań i skoków w bok. Okazuje się jednak, że prawdziwej miłości nic nie może zaszkodzić. Jeśli ludzie chcą ze sobą być, to mozolnie złożą swoje życie na nowo z miliona kawałeczków, na które się ono rozsypało. Najbardziej kibicowałam najmłodszej miłości – Mańki i Aleksa. To najlepszy wątek w tej książce, który porusza proceder handlu dziećmi. Daje też wiele do myślenia.

Polecam i dziękuję za możliwość przeczytania tej książki.    

Komentarze

Popularne posty